poniedziałek, 27 kwietnia 2020

Góry. Stan umysłu ......





Robert Macfarlane 
Góry. Stan Umysłu







Robert Macfarlane 
brytyjski pisarz i podróżnik, 
poszukujący w swojej książce
„Góry. Stan umysłu” 
odpowiedzi na pytanie: 

Co nas przyciąga i fascynuje w górach? 

Co sprawia, że ciągle przesuwamy granice naszych możliwości wychodząc ze strefy komfortu?




 

Rozpoczynając swoją przygodę 
z czytaniem książki Macfarlana, 
w przekładzie Jacka Koniecznego, spodziewałam się lektury, która będzie ukazywać plusy i minusy górskich wędrówek. 


Od pierwszych stron okazało się, że książka odbiega od moich wyobrażeń i z każdą czytaną stroną wędruje przez karty historii ziemi i kolejne epoki w ujęciu całkiem nowym, ponieważ odnosiło się do odkrywania tego, co nieznane dotąd było człowiekowi. 
Pigułki wiedzy geologiczno-historycznej, które zachęcają do dalszych poszukiwań i zagłębiania się w poruszane tematy, a przy tym prostota używanego języka sprawiły, że książka potrafi na długie godziny zaabsorbować czas. Robert Macfarlane nie stara się w żaden sposób gloryfikować górskich wędrówek, ani przed nimi przestrzegać. Szuka odpowiedzi, dokonując rzetelnej analizy kształtowania się w świadomości człowieka spostrzegania tego, co nieodkryte, w szczególności wędrowania coraz wyżej przekraczając granice wytrzymałości ludzkiego organizmu.


fot. Shutterstock/Vixit
 Przez całą książkę przewija się postać Georga Mallory i jego nieodparta chęć wejścia na Sagarmatha – jak nazywają najwyższy szczyt ziemi Nepalczycy. 
W rozdziale poświęconym trzem próbom wejścia na niego (w latach 1921, 1922 i 1924) autor dokonuje analizy i syntezy działań, które składały się na magnetyzm tej góry, która przyciągała i nadal przyciąga śmiałków, którzy chcą stanąć na jej szczycie. Przypomina też, że zdobywcy górskich szczytów to nie tylko ci, którzy zeszli doliny, to także ci, dla których góry stały się miejscem pochówku, swoistym cmentarzem. 

Cytując autora: 

„ W przypadku gór, przepaść – o ironio! – między tym, co wyobrażone, a tym, co realne, potrafi rozwierać się na tyle szeroko, że można w niej stracić życie.” 



Planując i rozpoczynając, każdą wyprawę pamiętajmy o słowach cytowanego w książce Edwarda Whympera:

„Wspinaj się, jeśli chcesz,
ale pamiętaj: odwaga i siła są niczym bez rozwagi,

a chwila niedbalstwa może
przekreślić szczęście całego życia. 

Nie czyń niczego pochopnie. 

Uważaj przy każdym kroku;
i od początku myśl o tym, jaki może być koniec.”

Książki tak jak miejsca dzielą się na te, w których jest się tylko raz i te, do których się potem wraca. Książka Roberta Macfarlane „Góry. Stan umysłu” z całą pewnością należy do tych, do których po przeczytaniu wracamy z przyjemnością.


Książka już niebawem będzie dostępna 
w Bibliotece Ośrodka Kultury w Brzeszczach